Minął już rok od premiery ostatniej odsłony serii Assassin’s Creed, a całkiem niedawno zapowiedziano ostatnią aktualizację dla tej produkcji. Czyżby więc przyszła pora na zapowiedź nowej części? Tak sugeruje austriacki sklep gameware.at, w którego ofercie wypatrzono Assassin’s Creed: Legion. Tytuł miałby się ukazać na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One w 2020 roku.

Niestety, tryb przypuszczający jest tu jak najbardziej na miejscu. Już samo logo produktu budzi sporo wątpliwości co do autentyczności tej oferty. Tak się bowiem składa, że jest to fanowski projekt, który prawie rok temu opublikowano w serwisie Reddit. Owszem, wykorzystanie zastępczych ilustracji przez sklep nie jest rzadkością, ale użycie dzieła anonimowego internauty zamiast dowolnego oficjalnego materiału jest cokolwiek nie na miejscu. Można by też się wyzłośliwiać, że sama obecność oferty wiele godzin po jej zauważeniu zaprzecza istnieniu tytułu – w końcu tego typu przecieki mają zwyczaj znikać wkrótce po zyskaniu rozgłosu, by nie drażnić wydawcy. Skoro już o tym mowa, Ubisoft nie odniósł się w żaden sposób do rzekomej wpadki sklepu.

Trzeba jednak przypomnieć, że to właśnie gameware.at ujawnił istnienie Need for Speed: Heat. Oferta z końca lipca zdradziła nam tytuł nowej odsłony wyścigowej serii, mimo że tu również wykorzystano zastępcza grafikę w logo gry. Wypada też zauważyć, że sklep „pożyczył” dzieło użytkownika The_Rivers, ale już nie tytuł podany przez twórcę. Ponadto nie można zapomnieć o pogłoskach sugerujących wycieczkę do Rzymu, który zresztą wydaje się najbardziej logicznym miejscem akcji po odpowiedzeniu starożytnego Egiptu oraz antycznej Grecji w ostatnich odsłonach.

Jeśli rzeczywiście jest coś na rzeczy, możemy się tego dowiedzieć wkrótce. Od zeszłego tygodnia trwają obchody rocznicy wydania Assassin’s Creed Odyssey, które zakończą się 4 listopada. Możemy spekulować, że ich zwieńczeniem byłoby ujawnienie kontynuacji, a zarazem końca antycznej trylogii asasynów. To wszystko jednak domysły lub pogłoski i nalegamy, by póki co nie traktować ich inaczej, jak zwykłych plotek.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine